Dzisiaj chcę Wam pokazać konewkę, która czekała na swoje pięć minut bardzo długo. Kupiłam ją w IKEA prawie dwa lata temu i dopiero podczas tegorocznych ferii zimowych postanowiłam, że już najwyższy czas zająć się nią. Teraz prezentuje się tak:
Czajniczek i dzbanuszek to znaleziska prosto ze złomu. Niestety, nie mam ich zdjęć przed, czajniczek był czerwony a dzbanek biało-niebieski. Dostały drugie życie i teraz wyglądają tak:
Pozdrawiam Was cieplutko!
Bardzo ładnie wyszły konewki, lubię decoupage ale nie starcza czasu, mimo wszytko raz na jakis czas cos zrobię dla siebie albo na prezent. Wykonanie bardzo staranne i dokładne...pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńCzyTy przypadkiem nie byłaś na szkoleniu u Asket ??????????????????????????????? kochana cudne to jest dopracowane, dopieszczone w każdym milimetrze, mogłabym godzinami się na to przyglądać, zamurowało mnie, no MEEEGA!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAnitko, jestem samoukiem, nie byłam nigdy na żadnym szkoleniu. Prace Asket zawsze mi się podobają, podziwiam jej talent cieniowania i łączenia różnych części serwetek w jedną spójną całość. Pozdrawiam
UsuńA dałabym rękę uciąć że byłaś:) ale to w takim razie kolejny dowód na to,że jesteś WIELKA :****
UsuńPiękne prace!!! U mnie tez jedna konewka czeka już od dłuższego czasu na swoje 5 minut, może się doczeka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Prawdziwe dzieła sztuki!!! Pozdrawiam serdecznie!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Same cudeńka wyczarowalas.Jestem zauroczona.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy 😊 taką konewką aż chce się iść podlewać 😊pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej konewce :):) Pięknie by wyglądała w każdym domu :) Zazdraszczam talentu:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne prace!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie sa nadzwyczajne i wyjątkowe !!! podziwiam i gratuluje zdolności!!!
OdpowiedzUsuńpiękne prace :) konewka urocza!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły. Brawo !!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne!😊
OdpowiedzUsuń